Festiwal Dobrego Smaku w Łodzi - 12. edycja

Witajcie Kochani,

Dziś mamy dla Was relację z otwarcia Festiwalu Dobrego Smaku w Łodzi. Jesteście ciekawi? Zapraszamy do lektury. :)

W dniach 25-28 czerwca w Łodzi trwał 12. już Festiwal Dobrego Smaku. W tym roku, czyli 2015 motyw przewodni to smaki dzieciństwa. Chyba każdy z nas ma w głowie jakieś potrawy i aromaty, który zapamiętał jako dziecko i nosi je w sobie do dziś. Na pewno znalazłyby się wśród nich dania ukochane, wywołujące ślinotok, a także te znienawidzone przyprawiające o gęsią skórkę. Mamy rację?

W studiu kulinarnym Book&Cook 25 czerwca została zorganizowana konferencja prasowa otwierająca tegoroczną edycję Festiwalu Dobrego Smaku. Ogromną przyjemnością było dla nas to, że zostaliśmy na nią zaproszeni.

Studio kulinarne Book&Cook

Po wstępnych słowach od organizatorów był czas na degustację różnych regionalnych produktów. Także, gdy zasiedliśmy razem do stołów mogliśmy delektować się smakiem pysznych wędlin, aromatycznych serów, soczystych truskawek, orzeźwiającego soku jabłkowego oraz cydru i innych przysmaków. Naszym hitem był wiecznie świeży chleb z Nagawek  - rewelacja. Nie ulega wątpliwości, że region łódzki ma do zaoferowania wiele perełek jeśli chodzi o takie regionalne produkty.

Produkty z regionu łódzkiego

Klimatyczne wnętrze studia Book&Cook

Wędliny firmy AR-KOS

Oryginalna serwatka Klimeko

Sok prosto z Wiatrowego Sadu

Sery Klimeko

Gdy każdy trochę nakarmił swoje kubki smakowe i napełnił nieco żołądek, przeszliśmy do części praktycznej tego wydarzenia. Były to warsztaty kulinarne pod okiem Pawła Kibarta – znanego szefa kuchni oraz uczestnika programu Top Chef. Cenne doświadczenie.

Małe szkolenie pod okiem szefa

No to do dzieła

W oparach karmelizowanych jabłek i cydru

No to gotujemy

Gotowaliśmy takie dania jak – karp z Byliny z karmelizowanymi jabłkami i burakami, zupę chrzanową oraz deser truskawkowy. Wszystkie były świetne, ale karp chyba wygrywa – świetne połączenie smaków i rewelacyjnej jakości ryby. Chyba pokusimy się o podobną wariację smakową, bo była fantastyczna. :) Oto efekty. :)

Karp z Byliny w doborowym towarzystwie

Zupa chrzanowa

Deser czekoladowo - truskawkowy

Najedzeni i świetnych humorach mogliśmy wracać do domu. Każdy uczestnik dostał od organizatorów upominek niespodziankę. Był to bardzo miły gest, zwłaszcza, że w środku znajdowały się również niektóre z degustowanych produktów regionalnych. Super. :)

Ciekawe upominki

Pełną fotorelację z konferencji otwierającej FDS znajdziecie TUTAJ oraz na naszym profilu na facebook'u . 

Listę restauracji i kawiarni, które brały udział w FDS 2015 znajdziecie tutaj http://festiwaldobregosmaku.eu/fds-2015/restauracje-i-kawiarnie/ natomiast dania i desery biorące udział w konkursie tutaj http://festiwaldobregosmaku.eu/fds-2015/dania-i-desery/ . Dużym ułatwieniem była mapka http://festiwaldobregosmaku.eu/fds-2015/mapka/ , która okazywała się niezastąpionym narzędziem w poruszaniu się pomiędzy restauracjami oraz kawiarniami. Całość wydarzeń można było śledzić tutaj https://www.facebook.com/FestiwalDobregoSmaku .

Z niecierpliwością czekamy na następną edycję. :)

Pozdrawiamy serdecznie,

Ania & Piotrek

Sałatka z brązowego ryżu z tuńczykiem

Witajcie w ten czerwcowy weekend,

Czasem przychodzi ochota na zjedzenie prostego i sycącego czegoś. Najlepiej z niczego. Czegoś, czyli jakiejś potrawy czy przekąski, która będzie pyszna a jej wykonanie nie zajmie nam zbyt wiele czasu.  Na pewno zostają Wam czasem jakieś resztki obiadu. Mamy dla Was dziś pomysł na wykorzystanie resztek ryżu. Nam została saszetka ugotowanego brązowego ryżu i po chwili spojrzenia w zapasy kuchenne już wiedzieliśmy co z niego zrobić. Co powiecie na sałatkę z brązowego ryżu z tuńczykiem? Prosta w wykonaniu, sycąca i doskonała na drugie śniadanie np. do pracy. Świetnie nadaje się również jako przekąska na spotkanie w gronie przyjaciół czy przyjęcie. Bardzo lubimy takie potrawy. Polecamy. :)

Sałatka z brązowego ryżu z tuńczykiem

Sałatka z brązowego ryżu z tuńczykiem

Składniki:

- 1 saszetka ugotowanego brązowego ryżu

- 1 puszka tuńczyka w sosie własnym

- 1 puszka kukurydzy

- 6-8 średnich ogórków konserwowych pokrojonych w kostkę

- 1 garść posiekanej natki pietruszki

- 5 łyżek stołowych dobrej musztardy

- 5 łyżek oliwy z oliwek

- pieprz czarny do smaku

- ewentualnie sól do smaku (my nie dodawaliśmy soli)

Wykonanie:

Potrzebna będzie miska, do której będziemy po kolei wrzucać poszczególne składniki. Zaczynamy od ryżu. Dodajemy następnie dokładnie odcedzoną kukurydzę oraz pokrojone ogórki konserwowe i posiekaną natkę. Na tym etapie wymieszajmy składniki zanim dodamy rybę. Odcedzamy dokładnie tuńczyka i rozdrabniamy go widelcem, wrzucamy do miski. W małym naczyniu mieszamy składniki sosu – oliwę z oliwek, musztardę i pieprz. Polewamy nim sałatkę i dokładnie mieszamy. 

Sałatka gotowa, można zjadać. :)

Pozdrawiamy serdecznie,

Ania & Piotrek

Gofry gryczane z cukinii z ajvarem

Witajcie Kochani,

Dawno Nas tu nie było. Bardzo za to przepraszamy. Na swoje usprawiedliwienie mamy tylko tyle, że jesteśmy bardzo zajęci i nie mamy czasu na nic. Dosłownie. Z tego też powodu gotujemy rzadko. Sukcesywnie również wyjmujemy zapasy z zamrażalnika lub ratujemy się pomocą Naszych Mam. Przygotowujemy i organizujemy pewne niezwykle ważne wydarzenie w naszym życiu i pilnujemy, by wszystko odbyło się tak jak tego chcemy. Taki mamy intensywny czas w życiu, ale o tym może innym razem. :)

Dziś mamy dla Was ciekawą propozycję. Wytrawne gofry z cukinii i mąki gryczanej z ajvarem, czyli nietypowe połączenie, które przenosi nas wspomnieniami do wakacji spędzonych na Bałkanach. Ostatnio pogoda średnia, słońca nie za wiele, a my musieliśmy podładować akumulatory jakkolwiek. Stąd danie z odrobiną bałkańskiego słońca i energii. Przywieźliśmy z tamtych regionów jako kulinarny łup ajvar. Kolebka ajvaru to Serbia. Tradycyjnie jest to pikantna pasta sporządzana z papryki, bakłażanów, pomidorów i czosnku z dodatkiem octu, soli, pieprzu i chili. Co najważniejsze – papryka powinna być pieczona, bo tylko jej słodko-dymny aromat da paście odpowiedni smak i duszę. Pycha! :)

Gofry gryczane z cukinii z ajvarem

Gofry gryczane z cukinii z ajvarem

Składniki na gofry (na około 6-8 sztuk w zależności od wielkości gofrownicy):

- 2 szklanki mąki gryczanej

- 2 jajka

- 2 szklanki mleka

- 1 średnia cukinia starta na drobnych oczkach, dobrze odciśnięta od soku

- 6 łyżek oleju

- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

- szczypta soli

Dodatki:

- ajvar

- jogurt naturalny przyprawiony ulubionymi ziołami

- listki bazylii do dekoracji (u nas czerwona bazylia)

Ajvar - kulinarny bałkański łup

Ajvar

Wykonanie:

Zaczynamy od gofrów. A dokładnie to od rozgrzania gofrownicy, a następnie przechodzimy do zrobienia ciasta. Oddzielamy białka od żółtek. Do żółtek dodajemy mąkę gryczaną, proszek do pieczenia, mleko, olej. Mieszamy na gładką masę. Następnie dodajemy odciśniętą startą cukinię i ponownie mieszamy. W drugiej misce do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy je na sztywną pianę. Pozostaje nam tylko delikatnie wymieszać pianę z resztą ciasta. Pamiętajmy, że dodajemy pianę do ciasta oraz, że robimy to stopniowo. :) Gofry wykonane z mąki gryczanej oraz z dodatkiem cukinii będą dość ciężkie i nie wyrosną specjalnie spektakularne, ale są pyszne. :) Pieczemy około 4- 5 minut, ale to tez kwestia indywidualna gofrownicy oraz ustawionej temperatury ( u nas w skali mocy 1-6 nastawione na 5).

Upieczone gofry gryczane z cukinii

Gotowe gofry smarujemy solidnie ajvarem, polewamy jogurtem z ziołami i dekorujemy listkami bazylii.

Słoneczne wspomnienia z wakacji

Gofry gryczane z cukinii z ajvarem

Rewelacja smakująca słońcem i relaksująca wspomnieniami. Polecamy. :)

Pozdrawiamy serdecznie,

Ania & Piotrek