Witajcie Kochani,
Czujecie wiosnę za oknem? A może aura u Was kapryśna? U nas
raczej w kratkę, czyli ekscytacja wiosenną pogodą przeplata się z rozczarowaniem
szarzyzną. Takie uroki marca. :)
Tęsknota za ciepłymi klimatami wywołała u nas ochotę na
danie inspirowane śródziemnomorską kuchnią. Owoce morza, a w tym wypadku
krewetki z takimi chwilami i krainami nam się kojarzą. Mamy dla Was dziś
propozycję na danie w kolorach tętniących energią – czerwień, róż, koral,
oberżyna z delikatną domieszką zieleni. Serwujemy zatem krewetki z sosem z
pomidorów i bakłażanów, z akcentem żywej zieleni. Podane z makaronem stanowią
świetne danie na tzw. proszony okazyjny obiad lub kolację we dwoje. Podając
takie danie serwujemy letnie klimaty na talerzu. Teraz, po zimowym
letargu, taki energetyczny kopniak przed początkiem wiosny jest wszystkim potrzebny. Zatem polecamy i zachęcamy by
trochę lata zagościło i u Was. :)
Krewetki z sosem z bakłażanów i pomidorów z makaronem
Krewetki z sosem z bakłażanów i pomidorów z makaronem |
Krewetki w słońcu wczesnowiosennym |
Składniki na sos (5-6
osób):
Na sos
- 2 bakłażany pokrojone w dużą kostkę
- 1 średnia posiekana w kostkę cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 puszki pomidorów krojonych (lub latem ok 1 kg świeżych
dobrych i słodkich)
- ½ łyżeczki posiekanego świeżego chili (tylko lekki akcent)
- ¼ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
- ½ łyżeczki słodkiej mielonej papryki
- ½ pęczka posiekanej drobno natki pietruszki
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- ¼ szklanki białego wina (można pominąć)
Krewetki
- 800 g mrożonych lub świeżych dużych krewetek (u nas krewetki
Vannamei )
- sok z połowy cytryny
- szczypta soli i pieprzu do smażenia krewetek
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Pozostałe
- 1 opakowanie makaronu np. spaghetti
- ½ pęczka posiekanej grubo natki pietruszki
Bakłażany |
Wykonanie:
Zaczynamy od wykonania sosu. Na głęboką patelnię wlewamy
łyżkę oliwy i wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę. Czekamy aż się zeszkli i
dorzucamy czosnek przeciśnięty przez praskę lub starty na drobnej tarce oraz pól
łyżeczki posiekanego chili. Dajemy składnikom chwilę i wrzucamy na patelnię bakłażany.
Bakłażany przygotowujemy wcześniej.
Pokrojone w plastry lekko solimy i czekamy
aż puszczą sok i tym samym gorycz. Opłukujemy pod bieżącą zimną wodą, osuszamy
i kroimy w kostkę ze skórką – zmięknie i nie będzie jej czuć, a nawet będzie
się rozpływać w ustach. Gdy bakłażany zmienią na patelni kolor i teksturę, będą
się lekko rozpadać, dodajemy pomidory. Podlewamy winem, czekamy aż zawrze i
dodajemy wszystkie przyprawy – sól, pieprz, słodką paprykę i trochę natki. Mieszamy dokładnie,
przykrywamy i gotujemy około 20 minut, często mieszając.
Pomidory i bakłażany |
W tym czasie bierzemy się za krewetki. Jeśli były mrożone,
dobrze je wcześniej rozmrozić, oczyścić jeśli tego wymagają. Nasze były całe, w
pancerzach i z głowami, więc zabawy było co niemiara. Urywanie główki,
wyciąganie z pancerza, dokładne opłukanie z resztek wnętrzności. Chcieliśmy
mieć w daniu krewetki gotowe do zjedzenia, bez dodatkowej zabawy. ;) Gdy są
gotowe, a do końca gotowania sosu zostało około 10 minut to wrzucamy makaron do
gotującej się wody. Równocześnie rozgrzewamy oliwę na drugiej patelni i na
gorącą wrzucamy krewetki. Smażymy krótko, często mieszając – 3-4 minuty, pod
sam koniec skrapiając solidnie sokiem z cytryny oraz dodając szczyptę soli i
szczyptę pieprzu. Tak przygotowane krewetki są soczyste i nie staną się „gumiaste”.
Gdy sos jest praktycznie gotowy, krewetki usmażone a makaron gotowy lub dochodzi,
to wrzucamy krewetki na około minutę do sosu tuż przed podaniem.
Krewetki |
Krewetki z bakłażanami i pomidorami |
Lato na talerzu dające energię na Wiosnę :) |
Pozdrawiamy serdecznie,
Ania
& Piotr
P.S. Przypominamy to trwającym na naszym facebook’u
wydarzeniu i gotowaniu z nami na Pierwszy Dzień Wiosny. Wstawiajcie tam swoje
propozycje i zdjęcia potraw. Jeden z prezentowanych tutaj ebook’ów może byćWasz. :)
Świetny pomysł na danie z makaronem, na pewno wypróbuję. Świetnie się czyta Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńjadłem pyszne
OdpowiedzUsuńkocham krewetki
OdpowiedzUsuń