Cukiniowe dzień dobry,
U nas ferwor robienia weków trwa. A jak u Was? Co wylądowało
w słoikach na zimę? My zrobiliśmy już domowy ajvar, na który przepis znajdziecie tutaj. Dziś podzielimy się kolejnym przepisem, tym razem na leczo z
cukinii. Takie zapasy na zimę są bardzo cenne, bo zamykamy sobie trochę lata i
wczesnej jesieni w słoikach, a potem gdy najdzie nas ochota możemy się nimi
cieszyć. Co więcej wystarczy dogotować ryż lub makaron i obiad gotowy. Czasem
potrzebne są takie ułatwiacze, gdy czasu brak. A jak te ułatwiacze robimy sami,
wiemy co się w nich znajduje i są zdrowe. Zatem dziś przepis na leczo z cukinii
w słoiki. Sprawdza nam się znakomicie. Polecamy. :)
Leczo z cukinii na zimę
Składniki (10-11 słoików ok. 500 ml):
- 0,75 kg białej cebuli
- główka czosnku
- 5 kg cukinii
- 3 kg papryki
- 2 kg polnych pomidorów
- 2 łyżki słodkiej mielonej papryki
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki lub chili
- sól i pieprz
- 3 łyżki oliwy
Wykonanie:
Przygotowujemy sobie wszystkie warzywa. Cebulę kroimy w
pióra, paprykę w sporą kostkę. Cukinie obieramy, wydrążamy i kroimy w dużą
kostkę. Pomidory sparzamy, obieramy i kroimy w dużą kostkę. Czosnek siekamy
drobno w blenderze. Do wielkiego garnka (musi być ogromny by wszystko
pomieścić) wlewamy oliwę i na rozgrzaną wrzucamy cebulę. Jak się zeszkli
dorzucamy paprykę i dusimy razem. Gdy lekko zmięknie dorzucamy cukinie, a po
jakiś 10 minutach pomidory. Dodajemy wszystkie przyprawy (nie przesadźcie z
solą, lepiej dosolić później) i gotujemy wszystko około 30 minut. Czas może być
dłuższy ze względu na to, że przygotowujemy dużą ilość leczo. Pamiętamy o
mieszaniu i ewentualnym podlaniu wodą, jeśli płynu byłoby za mało. Gdy wszystko
będzie gotowe próbujemy czy smak nam odpowiada i ewentualnie doprawiamy – solą i
pieprzem. Pieprzu możecie nie żałować już na początku.
Gorące leczo nakładamy
do wyparzonych słoików, zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Gdy wystygną
pasteryzujemy w garnku z wodą, co najmniej 20 minut od zagotowania. Wyjmujemy i
stawiamy do góry dnem do spokojnego wystygnięcia. Pyszne leczo z cukinii na
zimę gotowe. :)
Serdeczne pozdrowienia,
Ania
& Piotrek
Muszę kupić większy garnek do zagotowania słoików i w przyszłym roku robię tak jak radzisz :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie do tej czynności duży garnek jest niezbędny. :) Ale warto miec taki choć jeden, właśnie do wekowania. :)
UsuńWitam.Ja nie gotuję słoików.Gotowe, gorące leczo przekładam do słoików, zakręcam mocno i odstawiam, nie odwracając ich. Stygnąc samoistnie tak się zaciągną że ciężko potem otworzyć i przechowują się świetnie.Jest to mój wypróbowany sposób więc polecam!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za radę i podzielenie się własnymi doświadczeniami. :) Nie mamy na tyle chłodnego miejsca do przechowywania weków, żeby niepasteryzowane dobrze się trzymały. :)
Usuńkuchnia to moja pasja
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa treść!
OdpowiedzUsuńciekawe treści
OdpowiedzUsuńrzetelne treści i fajne wpisy
OdpowiedzUsuń