Witajcie tą późnojesienną porą,
Na zewnątrz coraz chłodniej. Często wracamy zmarznięci do
domów. Wtedy z wielką chęcią rzucamy się na rozgrzewające i pyszne zupy.
Generalnie jesień i zima zupami u nas stoi. U Was też? Pogoda zdecydowanie
sprzyja spałaszowaniu parującej, pysznej zupy, która przyjemnie rozgrzeje nas
od środka. Od razu jakoś tak lepiej się człowiekowi robi. :)
Zupa krem z dyni i ziemniaków |
Mamy dla Was propozycję kremowej zupy, po trosze jeszcze przypominającej
mijającą jesień. Jest zupa krem z dyni i ziemniaków. Jest aromatyczna, pikantna, sycąca i
rozgrzewa od ręki. Kolor w sam raz na szarzyznę za oknem. Polecamy ją my i nasi
bliscy. :)
Zupa krem z dyni i ziemniaków
Rozgrzewająca zupa |
Składniki (na 7-8 osób):
- około 1,5 kg dyni
- około 1 kg dobrych ziemniaków
- 2 średnie marchewki
- 1 duża pietruszka
- 0,5 średniego selera
- mały por
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka suszonej czerwonej papryczki chili w płatkach
- 0,5 łyżeczki suszonego lubczyku
- 0,5 łyżeczki mielonego kuminu
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
- jogurt grecki lub typu greckiego do dekoracji
- prażone pestki dyni do dekoracji i na „smaczek”
Dynia muscat |
Wykonanie:
Zaczynamy od wywaru. Wszystkie warzywa na wywar: marchewki,
pietruszkę, selera i pora kroimy w plastry wrzucamy do dużego garnka z ok. 2
litrami wody. Dodajemy pokrojony w plastry czosnek, lubczyk, mielony kumin,
chili w płatkach, sól i pieprz czarny. Gotujemy około 30 minut. Wtedy dodajemy
pokrojone w dużą kostkę dynię i ziemniaki. Gotujemy około 20-30 minut aż
ziemniaki będą miękkie a dynia będzie się rozpadać. Zdejmujemy zupę z ognia na chwilę
by zmiksować ją na gładko. Następnie zupa wędruje z powrotem na ogień. Dodajemy
do niej teraz gałkę muszkatołową. Spróbujcie, czy zupie Waszym zdaniem czegoś
jeszcze nie potrzeba. Gotujemy dosłownie chwilę i możemy serwować. Podajemy koniecznie
gorące, z kleksem jogurtu greckiego, który ozdabiamy dowolną ilością prażonych
pestek dyni. Smacznego i pikantnego. :)
Serwujemy zupę krem |
Gorące i pikantne pozdrowienia,
Ania
& Piotr
Ja przed gotowaniem wolę podpiec dynię w piekarniku, dzięki temu unosi się taki piękny zapach w całym mieszkaniu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj to prawda :) Dynia ma wtedy inny wymiar :)
UsuńZ dynią zawsze na tak :)
OdpowiedzUsuńA co lubisz z dyniowych potraw najbardziej?
UsuńSuper pomysł na obiad, jak mogę to często robię zupę z dyni :)
OdpowiedzUsuń